Heja,
dzisiaj kilka słów na temat jesiennego biegania. Większość ludzi wtedy zaczyna biegać. Jest chłodniej więc temperatura nie męczy człowieka i można delektować się bieganiem. Niestety po pierwszym razie większość osób się zraża do biegania i dopada ich jesienna depresja.
fot. K. Chmielarz
Dlaczego tak się dzieje?
Odpowiedź jest prosta!
Bo mierzą siły na zamiary, sądzą, że mogą wszystko na pierwszym treningu, że od razu przebiegną 10 kilometrów! Niestety to się nie uda, ponieważ organizm nie jest przyzwyczajony do takiego wysiłku.
Wiec jak zacząć?
Po pierwsze zrób test i sprawdź swój organizm. Jak możesz biec przez pięć minut to dobrze, jak jedna to też ok :). Jednak od początku zacznij od marszo – biegów, przyzwyczajaj organizm do wysiłku, który z czasem będziesz zwiększał. Najpierw 1 min biegu na 4 min energicznego marszu, powtórz to z 5 razy. Niech trening trwa koło 45 min razem z rozgrzewką i wyciszeniem organizmu (wyrównanie oddechu oraz rozciąganie). Znalazłam dla Was ten plan, dzięki, któremu będziecie mogli biec przez 60 min ciągiem.
źródło: google.pl
Nie rezygnuj szybko, trochę cierpliwości w to włóż, a nagrodą będzie lepsza kondycja i sylwetka. Pamiętaj nie od razu każdy biegacz był maszyną do ścigania, każdy włożył w w to dużo prac!
Niedługo i Ty dołączysz do tego grona! 
fot. K. Chmielarz
Zgadzam się , przydatny post
Pozdrawiam
Dziewczyno, nie uczyli Cię w szkole, że nie istnieje coś takiego jak źródło google.pl. To jakiś żal.
Przepraszam, że uraziło, przyjmuje krytykę i biorę to na „klatę”, następnym razem źródła będą dokładniejsze.